
Opieka nad szynszylą – seniorem to dziedzina, której wciąż się uczymy na podstawie własnych doświadczeń oraz odpowiedzi na pytania zadawane weterynarzom. Tak samo jak w przypadku ludzi, starzenie się niesie ze sobą nowe dolegliwości, a te, które już są, nie znikają.
Nasze pupile z wiekiem nie tracą umiejętności maskowania objawów chorobowych, dlatego bardzo ważne są regularne wizyty kontrolne u lekarza weterynarii. W poradniku “Z szynszylą pod jednym dachem” (rozdział III, podrozdział „Harmonogram badań profilaktycznych”) przeczytamy, że kontrole internistyczne należy wykonywać raz w roku, a kardiologiczne co dwa lata. Jednak gdy szynszyla osiągnie słuszny wiek 18+, powyższe wizyty trzeba planować dwa razy częściej, czyli kontrole ogólne co pół roku, a kardiologiczne co rok. Te drugie często wymagają do wykonania badań krwi o konkretnym profilu, np. tarczycowym, o czym decyduje lekarz prowadzący lub kardiolog. Regularne wizyty pozwolą możliwie najwcześniej zdiagnozować ewentualną chorobę. W kolejnym poście podpowiemy, na co zwracać uwagę, by uniknąć lub zminimalizować dolegliwości szynszylowego seniora.
O co szczególnie powinniśmy zadbać pod koniec drugiej dekady życia szynszyli i później?
- Serce – choroby układu krwionośnego i oddechowego wyczerpująco opisała lek. Wet. Ewa Rosińska-Nowacka w naszym poradniku (patrz: rozdział III). Nawet jeśli choroba nie zostanie stwierdzona, kardiolog może zalecić suplementację serca właśnie ze względu na wiek zwierzęcia
- Nerki i wątroba – w razie niepokojących wyników badań krwi lekarz może zlecić dalszą diagnostykę
- Stawy – dekady skakania mogą prowadzić do ich osłabienia. Możemy zaobserwować, iż pupil nie doskakuje np. do kanapy, na wybiegu trzyma się blisko podłogi. W klatce czy wolierze warto wtedy dołożyć półki, by zwierzak wkładał mniej siły w skok na swój ulubiony najwyższy poziom. Kolejnym możliwym schorzeniem są zmiany zwyrodnieniowe, potwierdzane w badaniu RTG. Lekarz może zalecić suplementację stawów
- Łapy – nagniotki mogą się zmienić w hiperkeratozę nawet mimo codziennego stosowania maści nagietkowej. Pod tą nazwą kryje się nadmierne rogowacenie naskórka prowadzące do powstawania ran na podeszwach stóp. Łapki pupila należy więc dokładnie oglądać podczas codziennej pielęgnacji i kontaktować się z lekarzem po zauważeniu najmniejszego pogorszenia ich stanu. Rany niestety będą powracać mimo troskliwej opieki. Oprócz smarowania łapek zgodnie z zaleceniami, możemy zadbać o miękkie podłoże na półkach klatki, a na dno położyć dry bed zamiast pelletu.
Jeżeli do tej pory nasz senior nie miał problemów stomatologicznych, szanse na ich wystąpienie są niewielkie, jednak nie zwalnia to nas z obowiązku kontrolowania stanu uzębienia zwierzęcia.