Lato: wyczekiwana pora roku. Słońce, ciepło, gorące powietrze kojarzy się nam z wolnym czasem i przyjemnością ale dla naszych zwierzaków może być zabójcze. Człowiek sam jest w stanie zapewnić sobie ochronę przed gorącem czy ochłodę podczas upałów w postaci kąpieli, zimnych napojów, kapeluszy, parasoli, klimatyzacji. Szynszyla jest zdana tylko na nas, sama nie jest w stanie się ochłodzić. Pamiętajmy o tym!
CZYM JEST UDAR CIEPLNY I SŁONECZNY? Najkrócej mówiąc jest zaburzeniem regulacji cieplnej wywołanej nasilonym napływem ciepła. Na skutek tego dochodzi do licznych zmian w funkcjonowaniu organizmu, począwszy od osłabienia, splątania do zmian ośrodkowo-nerwowych z podrażnieniem opon mózgowych, prowadzących nawet do obrzęku mózgu. Naczynia obwodowe rozszerzają się, a pozostałe kurczą, następuje upośledzenie funkcji ośrodków regulacji ciepłoty ciała. Krew się zagęszcza, pojawiają się zmiany w mięśniach, obecne są zaburzenia elektrolitowe. Jeśli odpowiednio szybko nie rozpocznie się działań mających na celu uratowanie zwierzaka, przegrzanie może doprowadzić do jego śmierci.
KIEDY DOCHODZI DO UDARU? Napływ ciepła może być wywołany przegrzanym pomieszczeniem, silnym nasłonecznieniem, niemożnością odprowadzenia ciepła z organizmu, zwiększonym wysiłkiem fizycznym, zamknięciem w kiepsko wentylowanym transporterku (nie ukrywajmy, mało który transporterek jest przyjazny w wysokich temperaturach bez wkładu chłodzącego).Naturalna temperatura ciała szynszyli jest wyższa niż człowieka o kilka stopni, stąd przyjmuje się, że około 26°C to maksimum, które możemy im serwować bez większych obaw. Jednak nawet już w tej temperaturze otoczenia musimy mieć na uwadze, że każdy organizm funkcjonuje inaczej, więc konieczne jest wyczulenie na sygnały wysyłane przez zwierzątko i reagowanie na nie.
JAKIE SĄ OBJAWY PRZEGRZANIA U SZYNSZYLI?
- ospałość, apatia, splątanie
- problemy z równowagą, utrzymaniem się na łapkach
- przyspieszony i spłycony oddech
- podwyższenie temperatury ciała
- ciepłe/gorące uszy
- zaczerwienione uszy
- gorące łapki
- śpiączka
- śmierć
Nie wszystkie z tych objawów muszą wystąpić, dlatego trzeba zachować rozsądek i ocenić, czy mogło dojść do przegrzania. Pamiętajcie, że w razie jakichkolwiek wątpliwości, zawsze szukajcie pomocy u lekarza weterynarii.
CO ZROBIĆ? W wypadku, kiedy szynszyla jest przytomna:
- obniżyć temperaturę ciała poprzez schładzanie zwierzątka, jednak pamiętajcie, aby nie było to schładzanie gwałtowne: zimną wodą obmyjcie uszka, łapki, ogonek oraz miejsca, w których zwierzak będzie najbardziej nagrzany – okolice pach i pachwin
- podłożyć owinięte w coś wkłady chłodzące (takie jak do lodówek turystycznych) lub butelki z zimną wodą
- ochłodzić chłodnym nawiewem (niezbyt mocnym, ale odczuwalnym) z wiatraka lub suszarki
- skonsultować się z lekarzem weterynarii
Jeśli szynszyla jest nieprzytomna (prewencyjnie zapoznajcie się z tym artykułem zanim taka konieczność się pojawi): http://jakubkliszcz….ch-przypadkach/
JAK ZAPOBIEGAĆ I ZMNIEJSZYĆ RYZYKO WYSTĄPIENIA UDARU CIEPLNEGO?
- w pokoju, w którym mieszka szynszyla zamknąć i zasłonić okna roletami, żaluzjami, zasłonić zasłony (zmniejszymy w ten sposób nasłonecznienie, a więc i nagrzewanie się wnętrza)
- lepiej nalać zwierzątku więcej wody do poidełka, niż miałoby jej braknąć (szynszyle nie piją dużo, jednak bierzmy tę poprawkę na wszelki wypadek i napełniajmy poidełko do pełna)
- zapewnić szynszyli dostęp do chłodnego miejsca, może to być np.:
-
- zamrożony wkład chłodzący do lodówki turystycznej owinięty w polarkowy pokrowiec (jak wykonać samodzielnie taki pokrowiec można przeczytać tutaj: http://forum-szynszy…żący-i-wiszący/ )
- „lodówka” dla szynszyli (jak jest skonstruowana można przeczytać tutaj, będziecie potrzebować kamieniarza, u którego taką lodówkę możecie zamówić
- owinięta polarkiem butelka z zimną wodą (pamiętajcie, aby szklanej butelki nie zamrażać, ponieważ może pęknąć, co najwyżej można ją bardzo schłodzić – plastikowa z kolei do zamrożenia się nadaje, ale może zostać przegryziona)
- metalowa, nieduża brytfanka do ciasta z wkładami chłodzącymi umieszczona na dole klatki lub woliery – do brytfanki wkładamy zamrożone wkłady do lodówki turystycznej, a na jej wierzchu kładziemy płytkę terakoty o większej powierzchni niż powierzchnia brytfanki
- jeśli mamy taką możliwość, to włączyć, ale nie zbyt mocny, nawiew z wiatraka (przed wiatrakiem można postawić miskę z zimną wodą, w której pływają kostki lodu, dzięki czemu nawiewane powietrze będzie chłodniejsze)
- jeśli mamy zwierzątko chore, np. z problemami kardiologicznymi, wyjmijmy mu na czas upałów dysk do biegania – niech korzysta z niego tylko podczas naszej obecności, ponieważ w takich temperaturach łatwiej będzie się męczyło, łatwiej będzie o zaburzenia elektrolitowe, a wreszcie łatwiej o bardziej męczącą pracę serca
- nie przykrywajmy klatki (niektórzy opiekunowie przykrywają klatki z wierzchu, aby zwierzak miał bardziej przytulnie) – jeśli już to robimy, to tylko zmrożonymi ręcznikami, które będziemy wymieniać
- kąpiel w pyle zróbmy wieczorem w piachu wyjętym z lodówki
- ograniczmy podaż moczopędnych ziół, nie trzeba ich całkowicie eliminować, ale uważajmy, czy zwierzątko przez nie nie wydala zbyt dużo moczu (szynszyle wydalają niewiele moczu, tak jak niewiele piją, zwróćmy koniecznie uwagę, czy moczu nie jest więcej niż normalnie, czy woda ubywa w poidełku w sensownym stosunku do wydalania)
- uważajmy jeszcze bardziej na biegunki, jeśli akurat pojawiły się u zwierzaka – przy wysokiej temperaturze jeszcze łatwiej może dojść do odwodnienia zwierzaka, dopajajmy go i nie zwlekajmy z wizytą u lekarza
- pomieszczenia wietrzmy wieczorami, w nocy, wczesnym rankiem, zanim zacznie się największa temperatura, później zamknijmy okno
- bardzo zapobiegawczo: zainwestujmy w termometr pokojowy, będziemy wiedzieć mniej więcej jak wygląda sytuacja
Koniecznie sprawdzajcie ile takie zamrożone wkłady wytrzymają u Was i wymieniajcie je na czas. Miejcie zawsze dodatkowy w zamrażalniku lub, jeśli zdecydujecie się na chłodzenie butelkowe, zapasowe butelki w lodówce.
Źródła:
“Choroby szynszyli” Grudzień W., Rypin 2012
“Jak pomóc zwierzakowi w nagłych przypadkach” Kliszcz J., http://jakubkliszcz.com/2016/02/22/jak-pomoc-zwierzakowi-w-naglych-przypadkach/
“Postępowanie w nagłych przypadkach” Sefrin P., Schua R., Wrocław 2002